[...] za slaba by zrobic go bez kompensacji. Zrobisz, ale z kompensacjami. Wg mnie to moze byc akceptowalne na maksach/submaksach, ale to trener oceni ci najlepiej. Ty wiesz jak robic i do pewnego ciezaru robisz wlasciwie dobrze, potem zaczynasz kompensowac i tyle. Chociaz moze rzeczywiscie jak tak patrze na te lekkie ciagi to jednak troche ci [...]
18.11.2022 DT Wzięłam półtora dnia urlopu i wreszcie się ciutek lepiej wyspałam. Jem jak głupia, Szef orzekł, że jestem obecnie w "wersji zimowej". Znaczy się grubo grubsza, pewnie pod 64kg. Trzeba sie zważyć, choć sie boję:) No ale co sie dziwić jak u nas pada śnieg od południa i jest biało. Zeby tego jedzenia nie zmarnować dzisiaj trenio taki [...]
Viki, dzięki. Lubię tą grzywkę jak wyczesana, a jak taka nijaka i wilgotna i puchata jak na fotach... Dzisiaj trenio góry, pierwsza połowa bez wsparcia - niestety. Druga połowa obfitowała w wsparcie i nowe wyzwania:) Ławka - 40kgx5p, 42.5kgx3p. Bez asysty bałam się kombinować więcej. Na siłce żywej duszy brak, ba - na pietrze gdzie siłka jest - [...]
[...] Młoda od wczoraj z nami, widać bylo że zestresowana - tak chcieliśmy jej ułatwić, ze sami ledwo żyjemy. Ale zupełnie inny model niż Ruda Małpa. Ostrożniejsza, chowa się jak dziecko za moimi nogami jak coś jej sie nie podoba, albo chce się jeszcze chwilkę przyjrzeć.... Ruda Malpa szła jak czołg i jeńców nie brała. Obie na szczęście kumate w [...]
@Bziu - moja koleżanka od borderków też ma aktualnie 2 i twierdzi, ze nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. @Tomasz - czekam na wiosnę z utęsknieniem - już widzę jak wałęsamy się z Małą po lasach. Znowu kroczki wrócą do średniej 10 tys - a teraz to ledwo jakieś 7 tys. mam. Inna sprawa, ze były tygodnie przed Ojką gdzie i dziennie 5 tys. tylko [...]
[...] noc była - psina o 3.30 mnie z łóżka wyciągnęła w wiadomym celu. I jestem jej wdzięczna bo bym mieszkania nie wywietrzyła przez tydzień.... Musimy już zacząć ją traktować jak dużego psiaka a nie szczeniarę i wprowadzić 3 posiłki w stałych godzinach, a nie karmienie ad libitum. Wtedy powinny się skończyć nagłe dwójki w połowie nocy.... Nie [...]
23.03.2023 FIKANIE Po pracy wymyłam kilka okien w starym domu i poczułam przypływ energii:) Fajnie jak rezultat pracy widać, wtedy człowiek ma jakies takie poczucie sprawczości:) Już się nauczyłam nie liczyć na to, ze któryś z moich synów zauważy, że okna umyte - więc nic mi nie zepsuło humoru. Uciekłam na godzinkę na siłkę - pofikałam, a dawno [...]
27.03.2023 FIKANIE Od niedzieli zbieram się na siłowy z przysiadami - i jak ta sójka za morze.... Wczoraj siłą nie wiem czego - bo nie woli- dobrnęłam na siłkę. Poniedziałek - mój znienawidzony dzień, kiedy wszystkim odbija. Tym razem też, przed 20 a tu wszytskie orbitki zajęte... 10 minut na bieżni, pod maksymalną górę, prędkość 4.5km.godz - i [...]
12.06.2023 rehabDT Weź człowieku (kobieto na dodatek) zrób klatę w poniedziałek, jak nie mozesz barkom ufać - a przynajmniej jeden może Cię zawieść? Siłka wczoraj była - w planie było pojść i kardio porobić - no ale przecież nie mogłam jak to pon i wszyscy klatę robią:) Były kombinacje jak tą klatę zrobić i barków nie zepsuć, trochę je odciążyć. [...]
[...] na siłce prawie 30C to tylko pofikałam. 19.08.2023 Tyłek i klata Kontynuacja wysokich temperatur. Najpierw godzina zmuszania Asa do ćwiczeń na siłce - normalnie się czuję jak Pani od WF, która wychodzi ze skóry żeby coś uatrakcyjnić, żeby Młody chciał cokolwiek zrobić.... Szkoda, ze nie mogę dwójami straszyć. Swój trening tyłka i klatki. [...]
[...] rozgrzewkowe - nie przesadzałam z objetością 5-8p. I po takiej seryjce na chyba 40kg (lekko było, ładnie nisko schodziłam) podeszłam sobie do ławki popić wody i odpocząć. I jak mi zawirował świat! Nie pamiętam czy kiedykolwiek wcześniej mi się tak zakręciło w glowie! Normalnie kręciło się i kręciło. Ledwo 3 kroki do najbliższej ławki miałam i [...]
Operuje fatyga, ale raczej nie na tej zasadzie żeby obniżyć ciężar, tylko jak nie mam dnia to po prostu zostawiam ten sam ciezar, ale z reguły próbuje podnosic wiecej. Czyli właściwie każdego dnia robię tak by praktycznie zrobić maks mizliwosci na rir 0-2, z tym że ja robię z reguły na większą ilość powtórzeń, nie robię ani jedynek ani trójek. A [...]
jak chłopaki też mogą odpowiadać to ja stosuję od dłuższego czasu kokosa w sprayu https://www.sfd.pl/sklep/Best_Joy_Cooking_Spray_100_Coconut_Oil-opis36867.html kiedyś jak nie było kokosa stosowałem rzepakowy, ale na niego trzeba uważać bo zawiera soję i robił się czarny jak się za bardzo przygrzało patelnię ;-D ja tez uważam że spray ma same [...]
Trudne jak cholera bo jesteś ubezwłasnowolniona... Nie możesz korzystać pieniędzy które Ci przesyła klient za towar. Tylko możesz z tego VAT zapłacić. Czyli jak chce coś kupić to muszę wysłać 2 przelewy i jak otrzymuję od kontrahenta to też dostaję 2 przelewy. Jak jakiś przedsiębiorca nie ma zapasów gotówki to kiepsko... A tak można było prze [...]
[...] mam kłopot z uznawaniem kogoś za autorytet. Oglądając filmiki na yt takich "autorytetów" jest całe mnóstwo, niektórzy wydają się nawet z sensem i logicznie gadać - tylko jak któryś zaczyna coś sprzedawać to ja już mam taki autorytet w 4 literach. Podejść pod tłuszczówki miałam kilka właśnie pod wpływem yt autorytetów. Potem jak się okazało ze [...]
Maria - planowi od Natalii nic nie dolegało. Było fajne FBW, treningi dzielone na 5-10-15, czy jak potem zrobiliśmy 8-12-20. Tyle, ze zaczęło mi zajmować prawie 2 godziny. I zauważyłam, ze jak na moje możliwości (i możliwości siłowni w sensie ilości ludzi i dostępu do oprzyrządowania)to się nie wyrabiam. I osobno bicki, tricki i łydeczki - czasowo [...]
[...] 100% i włożyłam tyle samo wysiłku w bieg co reszta. Po prostu brakuje jeszcze kondycji, siły i szybkości żeby im dorównać, ale to nie znaczy, że nic nie robię :-D Poza tym jak słusznie Adam zauważył, codzienne obowiązki wcale nie ułatwiają zadania, czasem ciężko wszystko pogodzić, czasem brak sił na trening. Jak mam luz to najbardziej lubię to, [...]
15.03.2019 DZIEŃ LENIA To był dramat, ABS killer - combo kanapa-lodówka, 10 powtórzeń jak nic:( 16.03.2019 DT Dobra, dzisiaj nie nawaliłam. Rozlorowana, poćwiczona - ale łokcie bolały momentami, niefajnie. Odważyłam się spróbować podciąganie z gumą, po ty jak trener mi pokazał. Wrzucam sobie ku pamięci, może za dekadę jak będzie jakiś progres będę [...]
[...] właściwie nie wiem czy to nie będzie Dzień Lenia... Podejście pod parkruna. Spalone. Tak po prostu nie chciało mi się walczyć z głową i zeszłam z trasy... Doopa blada, jakiegoś doła zaliczam chyba właśnie. Było dużo ludzi, nawet z psami i wózkami. Jakoś start w tym tłoku już mi sie nie podobał, potem miałam wrażenie że wszyscy mnie [...]
[...] wrzucam dzisiejszy dzień, a co tu się pisało, to za chwilę poczytam dokładniej. 08.09.2019 DT Siła dół - czyli trening z MC i GB, które oba lubię. Gorzej z bułgarami, ale jakoś się pogodziłam. Sukces ze przy MC z 67,5kg kolana nie schodziły się do środka, jeszcze kilka tygodni temu byłoby to jak w banku. Tyle, że chwyt zaczął się buntować. Mam [...]
Nie dać się czasowi
